Znak wodny - stan wyjątkowy Na całym świecie filateliści mają problemy ze znakami wodnymi. To nic dziwnego bo zwykle te znaki są ledwo widzialne. Jeżeli znak wodny jest bardo prosty i jeszcze symetryczny to w miarę łatwo można ustalić pozycję znaku, ale jeżeli znak wodny jest skomplikowany i dlatego zwykle asymetryczny to wtedy mamy duży kłopot. Ze znakami wodnymi polskimi z lat 1958-1963 polscy filateliści borykają się od początku. Problem niby nie wykonalny. Dlaczego tak jest??? Odpowiedź jest bardzo prosta. Trzeba określić teorię o papierze idąc trochę dalej niż np. ustalenie grubości albo przeźroczystości a jednak uznająć tylko parę podstawowych zasad. Mimo kilka publikacji w literaturze filatelistycznej polskiej nie spotkałem jeszcze podejścia teoretycznego do tego tematu! Papier - mało znane właściwości |
W filatelistyce niektóre właściwości papieru są dosyć znane i opisane - grubość, luminescencja, znak wodny - ale nie zawsze do końca a niektóre są w ogóle nie opisane pomimo, że filateliści mogą te właściwości bez problemów badać i wystarczy zwykłe instrumenty jak oczy, lupa, lampa biurkowa, lampa UW, lineał.... Bardzo krótko mówiąc papier powstanie jak w maszynie papierniczej mokra masa papiernicza transportowano nad pasmą - sitem długim (Langsieb [D]) albo nad sitem okrągłym (Rundsieb [D]) - i podczas transportu traci większość wodę z masy papierniczej. Sito jest w formie niby siatki. Na końcu transportu system walców przez które wstęga papieru się ruszy dodaje do papieru gładkość, powłokę itp. Sito zwykle twarza jakąś niepożądaną przez Zakład Papierniczy strukturę przeźroczy w papierze. Ta struktura jest więc ściśle powiązana ze spłotem tego sita. A okaże się, że wcale nie ma tak dużo różnych spłotów! Wyżej wymienone walce na końcu transportu też mogą mieć strukturę ale nie robią takiego odcisku w papierze niż sito. Jednak o wiele wcześniej niż na końcu transportu walec z znakiem wodnym też znany jako eguter (egoutteur [F]) jest czynny. Bo inaczej nie zrobiłoby odcisku w prawie suchej masie papieru. Eguter się zawsze znajdzie nad wstęgą a sito pod wstęga, więc ewentualny znak wodny i odcisk sita są po przeciwnych stronach papieru!!! |
Co to wszystko ma wspólnego z nauką filatelistyczną??? Co da się ustalić przez filatelistę:
Od 1938 r. zakłady papiernicze używają sita z spłotem skośnym. Dopiero od około 1970 r. używa się bardziej skomplikowane spłoty. Więc tylko 3 rodzaje główne, a te dwie pierwsze znajdzie się czasami w kombinacją z znakiem wodnym. |
Reasumujć - u każdego znaczka w zasadzie (bo nie zawsze będzie to łatwo) można ustalić:
Znaczki polskie w tym okresie (1958-1963) zostałe drukowane na maszynie arkusowej w rotograwiurze PALATIA, w ofsecie ROLAND i w stalorycie; na maszynie zwojowej szwajczarskiej WIFAG w stalorycie [czasem w kombinacji z rotograwiurą lub tipografią] lub na maszynie zwojowej niemieckiej GOEBEL w stalorycie. Każdy drukarz wie, że przy maszynie arkuszowej nie może mieć kierunku druku równoległego z kierunkiem przebiegu papieru Bo będzie kiepski druk lub zahamowanie druku. A wiadomo, że PWPW to nie byle drukarz! Przy maszynie zwojowej te kierunki [druku i przebiegu papieru] z natury rzeczy muszą być równoległe! Tak samo drukarz wie, że strona sitowa papieru ma gorszą jakość więc wola drukować na stronie filcowej. Strona sitowa jesty zwykle szorstka i widoczne są grubsze nitki masy papierniczej , strona filcowa jest raczej gładka i nie widać grubszych nitek. |
Mamy więc do czynienia z dwoma ogromnie ważnymi rzeczmi:
Znak wodny asymetryczny ma teoretycznie aż 8 różnych pozycji, bo ze względu na swój wygląd ma zawsze 4 pozycji - stojący, baza na lewo, do góry nogami, baza na prawo. Pozatym papier może być odwrócony - nie powinno być ze względu na jakość; patrz wyżej, ale jednak! - więć jeszcze dodatkowe 4 pozycji, razem 8! Trzymając znaczek pocztowy trzeba najpierw ustalić kierunek przebiegu papieru. Z polskimi znaczkami jest łatwo wiedząc, że znak wodny zawsze musi mieć ustnik (do dmuchania) na dole a wylot lub kielich trąbki pocztowej na górze. Wtedy nitki papieru są pionowe. |
Druga sprawa to ustalić stronę filcową. Mając znaczki nieużywane z gumą oryginalną to chyba nie warto usunąć gumę ale z ustemplowanymi znaczkami to lepiej usunąć gumę żeby łatwiej ustalić znak wodny ze swojimi charakterystykami. Strona filcowa jest zwykle o wiele gładsza niż strona sitowa; strona sitowa zwykle pokaże grubsze nitki i z tej strony jeżeli w ogóle lepiej widać siatkę sitową [tu, jak na powyższej ilustracji - nawet punkciki rombowe na stojąco]. Teraz, jeżeli mamy - przepuszczamy - znaczki znane z poz. 1, 2 i 3 , to kierunek przebiegu papieru musi być pionowy [1, 3, 5, 7] lub poziomowy [2, 4, 6, 8]. W tym przypadku poz. 1 i 3 będą więcej prawdopodobne a poz. 2 będzie podejrzana ze względu na ww. wymaganie drukarskie. Poz. 2 może po prostu być blędem na przykład ze względu na kwadratowy format arkuszu. Znaczek znany z poz. 1, 3, 5 i 7. Wymaganie drukarskie grają tu niewielkiej roli - czy arkusz dostał się do góry nogami do maszyny [1 i 3 lub 5 i 7] to mniej ważne ale czy arkusz papieru był odwrócony [1 i 5, 3 i 7]? W tym przypadku papier musiał być odwrócony ALBO mamy tu do czynienia z innym znakiem wodnym!!! |
Tyle teoria! Konkretne znaczki więć praktyka Znaczki 100-lecie Polskiego Znaczka Pocztowego z 1960 są drukowane w ofsecie [40, 1.35] lub w kombinacji ofsetu z rotograwiurą [60, 2.50]: Na lewo 2.50 i na prawo 1.35 Na lewo 1.35 i na prawo 2,50 Od razu widać najwyraźniejszy znak wodny po prawej stronie czyli u 2,50 [ofset z rotograwiurą]! A jeszcze inny nominał tej samej serii! Obok 40gr w obu przypadkach: Znak wodny poz. 5 - kierunek przebiegu papieru poziomowy. U górnego znaczka widać stronę filcową, jest gładka strona. U dolnego znaczka dobrze widać i znak wodny i siatkę bo strona sitowa! Mamy to do czynienia nie z jednym i tym samym znakiem wodnym ALE z dwoma oddzielnymi znakami wodnymi! Zawsze patrzać od strony sitowej! - Kielich trąbki na lewo - L - Kielich trąbki na prawo - R Dwa znaki wodne - trąbka L a trąbka R (ze względu na międzynarodową publiczność raczej L i R czyli "left" a "right" (angielska) lub "links" a "rechts" (niemiecka). A to jeszcze nie tyle! Żeby można zwariować! Będzie L i R patrząc od strony gumowej jak jest to równocześnie strona sitowa. Ale, jak jest papier odwrócony strona sitowa będzie na stronie obrazu. Znak z kielichem na lewo będzie widać z strony gumowej jako znak z kielichem na prawo!!! Oznaczamy to jako L' . Analogiznie znak wodny z kielichem na prawo będzie z strony gumowej widać jako znak wodny z kielichem na lewo czyli R'. Niektóre serie mają na sczczęście małą ilość pozycji i mogą służyć jako przykłady: |
Konsekwencje Czy cały spis pozycji znaku wodnego w polskiej filatelistyce musi być ponownie i gruntownie zrobiony? Okaże się, że niektóre znaczki mają jedynie znak wodny L a drugie jedynie znak wodny R a jak w przypadku wyżej opisanej serii 100 lat Polskiego Znaczka Pocztowego zarówno L i R! W każdym bądź razie, warto znowu szczególowo patrzeć na niby mniej ciekawe znaczki z lat PRL'u! Rein Bakhuizen van den Brink Lejda 07.01.2009 |
|
Literatura / Literature / Literatuur
|